sobota, 10 sierpnia 2013

Testuję z Maliną: Terapia rozświetlająca Marion



Rozświetlającą terapię do włosów Marion testuję dzięki Malinowemu Klubowi.


Jest to terapia 14-dniowa, którą dla optymalnego efektu zaleca się stosować przez jeden miesiąc: pierwszy tydzień co drugi dzień, później co trzeci rozprowadzając na mokrych włosach całą zawartość ampułki.


Co mówi producent?
14-dniowa terapia rozświetlająca to połączenie silnie skoncentrowanych roślinnych ekstraktów, witamin oraz innowacyjnych technologii, które dobrano tak, aby przywrócić blask i witalność włosom matowym. Regularnie stosowana intensywnie regeneruje, wygładza i nadaje włosom jedwabistą miękkość.

Kompleks Vita Silk - zawiera proteiny jedwabiu i witaminy A, E, P, H, B5, które chronią kolor włosów, odżywiają i regenerują ich zniszczoną strukturę, przywracając piękny połysk, odżywiając i rozświetlając.

Keracyn - otrzymywany z liści karczocha, bogatego w pochodne kwasu hydroksycynamonowego o silnych właściwościach przeciw utleniających. Zapobiega otwieraniu łuski włosa, dzięki temu chroni włosy przed agresywnym wpływem czynników zewnętrznych oraz gwarantuje zdrowie włókien włosowych. Nadaje włosom połysk oraz sprawia, że są bardziej odporne na uszkodzenia i łatwiejsze w układaniu.

Olej z kiełków pszenicy - bogaty w witaminę E, która odżywia i restrukturyzuje włókna włosowe, wygładza je i ułatwia rozczesywanie, dodatkowo chroni włosy przed działaniem szkodliwych promieni UV.


 Każde opakowanie zawiera po pięć ampułek o pojemności 7 ml. Plusem ich opakowania jest to, że bez problemu napoczętą ampułkę możemy znów zamknąć.



Zawartość jest mocno wodnista i mimo swojej oleistości bardzo dobrze i równomiernie rozprowadza się na włosach. Ampułek nie należy spłukiwać, chyba, że nasze włosy mają tendencję do przesuszania. Wtedy trzymamy produkt przez ok 5 min i spłukujemy.



Ja zdecydowałam się na opcję bez spłukiwania, ponieważ moje włosy są dość długie i niewiele produktów im szkodzi. Niestety już po drugiej ampułce moje włosy były bardzo obciążone i nie wyglądały dobrze. Skoro cała ampułka od początku wydawała mi się za dużą ilością, postanowiłam, że będę nakładać jej połowę nadal nie spłukując preparatu z włosów. Tym razem było zdecydowanie lepiej. W takiej formie stosowałam produkt już do końca kuracji.



Na skróty!
Podczas całej terapii zrezygnowałam z szuszenia i prostowania włosów (z jednym wyjątkiem).

Zapach: Choć to kwestia całkowicie indywidualna, mnie się podoba.
Wydajność: Pół ampułki to według mnie maks, chyba, że ktoś posiada mega długie włosy.
Opakowanie: Kapsułki możemy wielokrotnie otwierać i zamykać.
Działanie: Może na włosach bardzo zniszczonych sprawdziłyby się lepiej. Moje doprowadzone są już do stanu, kiedy mogę powiedzieć, że są zdrowe i jakiś szczególnie pozytywnych efektów niestety nie zauważyłam.
Obciążenie włosów: Produkt mocno obciąża. Należy uważać z dozowaną ilością lub stosować go jako pięciominutową odżywkę.
Zaznaczam, że podczas kuracji nakładałam odżywkę po myciu.
Jako odżywka: U mnie jako jedyna odżywka po myciu ampułka nie sprawdziła się zupenie. Moje włosy (jak większość fal) mają tendencję do plątania i po takim eksperymencie miałam ogromne problemy z rozczesaniem włosów.
Rozświetlenie: Na włosach schnących naturalnie jest praktycznie niezauważalne. Lepiej widoczne jest na wyprostowanych.
Wpływ na skręt: Niezauważalny.

Podsumowując, ja nie zauważyłam jakiś oszałamiających zmian i raczej nie spróbuję tej kuracji ponownie. Nie jest to droga zabawa (ok. 8zł za opakowanie) więc warto spróbować, może na zniszczonych włosach sprawdzi się lepiej.

Na większości zdjęć włosy rozczesane na mokro i pozostawione do wyschnięcia "na prosto". 


efekty największego obciążenia




próba wydobycia skrętu

próba wydobycia skrętu

próba wydobycia skrętu


włosy wyprostowane


7 komentarzy :

  1. Szkoda, że nie do końca się sprawdziły. Dobrze, że taka ampułka ma to zamykanie, wtedy można faktycznie zużyć jedną na kilka razy :D

    Piękne masz włosy, cudne wręcz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Włosy masz śliczne,szkoda,że ampułki się nie sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz bardzo ładne włosy ;) szkoda że ampułki bardzo obciążały włosy :(

    OdpowiedzUsuń
  4. podobasz mi sie w wyprostowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. No niestety po tej recenzji mnie również nie, ale czego można się spodziewac po takiej cenie :/

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...