Naklejki te dostępne są w trzech wariantach: zebra, panterka i gwiazdki (wszystkie wzory pokazałam w poprzednim poście).
Jako pierwsze na paznokciach wylądowały zebry, czyli numer 3
Od razu się przyznaję, że to moje pierwsze naklejki, nie mam wprawy przy ich nakładaniu, a dodatkowo posiadam dość mocno zaokrąglone paznokcie, przez co podobno trudniej jest dopasować naklejkę do płytki.
O zrobieniu zdjęcia przypomniałam sobie dopiero po naklejeniu ich na jedną rękę. |
Pierwszy ogromny plus dla Lovely to wielkość naklejek. Nawet ja ze swoimi ogrmnymi płytkami (nie dość, że szerokie to jescze długie nawet po obcięciu do opuszka) znalazłam pasujące wielkości. W chwili obecnej mam krótką płytkę ale długie paznokcie to też nie problem, bo naklejki są naprawdę długie.
W instrukcji napisali, że płytkę należy odtłuścić i zmatowić, tak też zrobiłam. Później tylko przyklejanie. Powiem Wam, że myślałam, że będzie gorzej. Przyklejanie odbyło się prawie bezproblemowo (nie licząc kilku krzywo przyklejonych naklejek, które musiałam odklejać i przyklejać ponownie). Poźniej na naklejki położyłam warstwę Seche Vite.
Efekt? Całkiem przyjemny.
Naklejki mają trzymać się na naszych paznokciach do (ah, to magiczne do) 7 dni. Na razie mija dzień drugi. Wszystko dobrze się trzyma, ale zaczyna odłazić przy skórkach i tym samym strasznie mnie denerwować. Nie wiem jednak na ile to wina samych naklejek a na ile moich zdolności zakładania ich i kształtu mojej płytki.
Ekstra wyszło :) Strasznie mi się podobają takie paznokcie. Oby wytrzymały jak najdłużej :D
OdpowiedzUsuńZapraszam :) http://delancydame.blogspot.com/
jak dla mnie wygląda idealnie!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten efekt :) coś innego dla każdego i do zrobienia z wielką łatwością :)
OdpowiedzUsuńPrzykleiłaś je świetnie, bardzo ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo ładny, gdyby faktycznie trzymały się 7 dni to myślę, że były wy warte zakupu:)
OdpowiedzUsuńja od naklejek wolę jednak swoje stempelki..
OdpowiedzUsuńTwoją pierwszą przygodę z naklejkami uważam za jak najbardziej udaną :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądają :)
Bardzo fajnie wygląda ten zebrowy wzór na paznokciach. :)
OdpowiedzUsuńslicznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda, naprawdę:)
OdpowiedzUsuńNieźle Ci to wyszło :) też raz próbowałam ale na pewno tego nie powtórzę. Nie mam cierpliwości do takich rzeczy
OdpowiedzUsuńale cudnie wyglądają! :))) mniam!
OdpowiedzUsuńNa pazurkach wyglądają bardzo realistycznie :)
OdpowiedzUsuńNa pazurkach prezentują się cudownie. :))
OdpowiedzUsuńŚwietne są;)
OdpowiedzUsuńNie cierpie naklejek, ale u Ciebie wyszlo super :)
OdpowiedzUsuńświetne. :D
OdpowiedzUsuńprzeswietne@!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt. Nie spodziewałabym się, że będzie to tak wyglądać :-)
OdpowiedzUsuńNo proszę jak ładnie wyszło.:)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają;)
OdpowiedzUsuńbardzoo mi się podobają;)
OdpowiedzUsuńWygląda super musze sie w koncu skusic na nakleiki :) sam pomysl jest interesujacy, tylko ciekawe wlasnie ile bedzie sie trzymal na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńświetne te naklejki, miałam je kupić kiedyś, ale jednak zrezygnowałam, bo mi było szkoda wydać na coś co jest tylko na 1 raz :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te naklejki widziałam podobne kilka razy w rossmannie ale jakoś bałam się zaryzykować teraz na pewno spróbuje ciekawe jak mi wyjdą. Twoje są śliczne ! ;)
OdpowiedzUsuń