Topery Essence to bardzo fajna sprawa. Mam srebrny brokat (który na publikację czeka już od niemal roku), a w grudniu do kolekcji dołączył numer 02.
Za kwotę około 9 złotych otrzymujemy 8 ml bezbarwnej bazy napakowanej kolorowymi hologramami różnej wielkości. Mój egzemplarz przedstawia stan lakieru po jednym trzywarstwowym użyciu.
Pędzelek jest dość tradycyjny, prosto ścięty, wygodny w użyciu. Konsystencję określiłabym jako gęstą. ogólnie nie mam zastrzeżeń, oprócz jednego -trwałości. Po trzech dniach się zbuntował i zaczął odpryskiwać z paznokci, ale winą obarczam te trzy warstwy.
 |
| Bunt! |
Podsumowując, lakier lubię, choć to egzemplarz bardziej okazjonalny niż na co dzień. Do rodzinki topperów Essencce mam zamiar dokupić jeszcze w najbliższym czasie nr 13 (chyba, chodzi mi o ten z niebiesko-zielonymi plastrami miodu).
 |
| W roli tło-modelki występuje Pela :) |
________________________________________________________________________________
A na koniec mała prośba.
Poszukuję nowego podkładu. Zależy mi na mocnym kryciu i żółtym, dość jasnym kolorze. Przeglądam Wizaż już nie wiem, który raz i ciągle nie mogę się na nic zdecydować.
Jeśli możecie podzielcie się ze mną waszą podkłądową wiedzą :)
Lakier super!
OdpowiedzUsuńCo do podkładów to polecam mój ulubiony revlon colorstay. Świetnie kryje i mają dużo odcieni więc pewnie wybierzesz coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńMam/miałam Revlon CS, ale dla mnie był za ciężki. Choć to w gamie kolorów Revlon znalazłam odcień idealny dla mnie :)
UsuńŚliczna ta wersja! Ja ostatnio również kupiłam sobie topper z essence i jestem mega zadowolona :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, całą serię można zaliczyć do udanej :)
Usuńlakier jest genialny, a co do podkładu to nie pomogę, bo sama mam małe doświadczenie ;/.
OdpowiedzUsuńcuuuudo ! i osobiście uważam, że jak ktoś lubi to na codzień też może być ;)
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś dobrze czuje się z takim kolorem to czemu nie, sama też lubię nałożyć jakiś odjechany kolor na co dzień :P
UsuńLubię ten lakier:) Ja najpierw pomalowałam paznokcie na bialo a dopiero później tym topperem:)
OdpowiedzUsuńTeż go lubię :) Na białym pewnie też dobrze się prezentuje
UsuńMam ten lakier i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń
UsuńTeż go lubię :P
świetny jest ♥
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D
Usuńładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSolo mi się nie podoba..
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę go nakładać na jakiś kolor ;)
A ja polubiłam się z efektem jaki uzyskuję nim solo
UsuńPolecam Pierre Rene SkinBalance, odcień 21. Używam go i już nigdy nie zmienię na inny. Rewelacja w świetnej cenie, w "Intermarszu" widziałam za 18,99, w Starsie za 24,99.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tę glitterek- to odpadanie to wina tylu warstw, na pewno :)
OdpowiedzUsuńja używam go typowo jako topa na kolorową bazę ;)
Też uważam, że to wina warstw :) Jako topper też pewnie dobrze się prezentuje
Usuńuwielbiam ich toppery. fajny efekt uzyskałaś nawet bez lakieru bazowego;)
OdpowiedzUsuńnie myślałam że tak fajny efekt można nim uzyskać bez lakieru bazowego :)
OdpowiedzUsuńTeż na początku myślałam, że solo wypadnie gorzej
UsuńToppery z Essence są fajne, jednak ciężko się nie zmywa z paznokci..
OdpowiedzUsuńJa zastosowałam ich bazę peel of :) Zmywanie wtedy nie stanowi problemu
UsuńCiekawa błyskotka ;]
OdpowiedzUsuńDumam nad nim i dumam...
OdpowiedzUsuńTeż długo nad nim myślałam, ale zakup oceniam na plus :)
Usuńsuper lakier :) osobiście ja te toppery z Essence wole łączyć z kolorem :) ciekawy pomysł, żeby nałożyć go bez lakieru. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmam taki sam :)
OdpowiedzUsuńPo Twoim opisie tego, czego szukasz - polecam Revlon Colorstay. Krycie mają b. dobre, a wybór kolorów ogromny, więc na pewno coś dobierzesz ;) jeśli go nie miałaś - warto spróbować, a jakbyś miała jakieś pytania, to chętnie odpowiem. Przerobiłam już kilka buteleczek :D
OdpowiedzUsuńOk, doczytałam już, że go miałaś :) jeśli nie ten, to niestety inne podkłady miałam tylko o b.średnim kryciu
UsuńPrze słodki efekt :) Taki cukierkowy :D
OdpowiedzUsuńefekty wspanialy...ja to sroczka,wiec lubie kazde blink blink :D
OdpowiedzUsuńja się dopiero czaję na jakiś z ich topperów ;p podkład, hmm. osobiście nie miałam, ale mocne krycie podobno gwarantuje Pharmaceris. W ostateczności zostaje kupno Dermacolu i samodzielne mieszanie go z kremem ;p
OdpowiedzUsuńMam Pharmaceris :) Dermacol pewnie będzie dla mnie za ciężki tak jak Ph
UsuńMi się bardzo on podoba :))
OdpowiedzUsuń