A teraz o produkcie, który mam już od baaardzo dawna, czyli o próbce tuszu Lancome Hypnose.
Próbka ta ma 2 ml i jest w kolorze czarnym.
Mam ją już od bardzo dawna ale nadal używam i się zachwycam. Na początku nie byłam z niej zadowolona, ale z tygodnia na tydzień zakochiwałam się w niej coraz bardziej. Mam ją już od ok pół roku, przez ostatni miesiąc używałam jej prawie codziennie, a tusz nadal tam jest! (tak, tak wiem, że tuszu nie powinno, a nawet nie wolno używać przez tak długi czas, ale ten nadal sprawdza się świetnie i bez żadnych skutków ubocznych)
Tusz ten bardzo ładnie pogrubia moje rzęsy i wydłuża je, przez co mam z nimi delikatny problem, ale i tak go uwielbiam. A teraz kilka zdjęć na potwierdzenie moich słów:
Od razu przepraszam za posklejane rzęsy ale są dość długie i ciężko mi je umalować tuszem, który je dodatkowo wydłuża :)
Podsumowując, próbka jest genialna! I jeśli tak sprawdza się pełne opakowanie to chyba czas najwyższy je zakupić :)
bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńmialam hypnose i tez go bardzo lubilam:)
OdpowiedzUsuńnice! x
OdpowiedzUsuńp.s. I'm having a giveaway from fox house if you'd like to check it out. :)
devorelebeaumonstre.com
Dobry wieczór.
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu pojawiło się pierwsze rozdanie na które Cie zapraszam :)
pozdrawiam
Zapraszam do konkursu na moim blogu
OdpowiedzUsuńhttp://samanita-makeup.blogspot.com/
bajeczne masz te rzęski :)
OdpowiedzUsuńja mam tusz z maybelline i jestem bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńświetny efekt, piękne rzęsy. :)
OdpowiedzUsuńboskie oczy!
OdpowiedzUsuń