Proste zdobienie z kolorową kreską na końcówce paznokcia chodziło za mną już od dawna. Prób było kilka, eksperymentowałam z wieloma kolorami, aby uzyskać jak najlepszy efekt. Ostatnia próba, choć idealna nie jest, najlepiej oddaje mój zamysł.
Jako tło posłużyły mi dwie warstwy Wibo Express Growth w dość transparentnym kolorze (nr3). Żółta końcówka to neon od Golden Rose (seria proteinowa, nr 323). Całość przykryta warstwą Seche Vite, który obecnie jest na wyczerpaniu dlatego też lakier jest odrobinę (na palcu wskazującym nawet bardzo) ściągnięty.
Choć neony najlepiej nakładać na biały lakier (podbija on ich intensywność, która przy żelowej formule lakieru Golden Rose fenomenalna nie jest) tym razem postawiłam na wersje solo ze względu na to, że kreskę rysowałam odręcznie przy użyciu pędzelka do zdobień, a dwie identyczne kreski to już dla mnie level hard ;)
Tak jak pisałam wyżej, idealnie nie jest. Na pewno będę próbowała ten mani udoskonalić i zdecydowanie pracuję nad równiejszą kreską. Całość mimo średniego wykonania przyniosła mi wiele pochwał i komplementów, więc zdecydowałam się Wam go pokazać.
 |
| sztuczne światło |
Bardzo fajny, słoneczny efekt ;) Do kresek polecam tasiemki, dają najbardziej precyzyjną linię :)
OdpowiedzUsuńMiałam w początkowych planach tasiemki, ale żeby nałożyć SV lakier musi być jeszcze odrobinę mokry co wyklucza użycie czegokolwiek do pomocy przy kresce :)
UsuńNeonowy french ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńmam ten sam lakier Wibo,ale go nie lubię,bo dość długo schnie :D przepiękny ten french :D
OdpowiedzUsuńWystarczy dobry top na wierzch i koniec problemu z czekaniem aż lakier wyschnie :)
Usuńehh, jak ja patrzę na Twoje paznokcie, to mnie zazdrość zjada. Też chcę takie! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Choć teraz są dość krzywe, bo po pierwszym cięciu od zejścia z końcówek w szpic :)
UsuńPrzywołujesz nim lato :)
OdpowiedzUsuńI ostatnie promienie słońca :)
mi się podoba :)
pozdrawiam :)
Mi również :)
UsuńCiekawy wzorek :)
OdpowiedzUsuńlubię french w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńnie wiedzieć czemu z kurczaczkiem mi się skojarzyło :D
OdpowiedzUsuńZ kurczakiem? Nie powiem, ciekawe skojarzenie :)
UsuńTwoje paznokcie wyglądają jakby były sztuczne :D Ale w dobrym sensie ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Dość często słyszę, że muszą być sztuczne, ale to tylko taki typ płytki :)
Usuńciekawie :D idealnie na lato a na ożywienie jesieni za oknem też się przyda :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to zdobienie :) Wygląda ekstra :)
OdpowiedzUsuńale pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie. :)
OdpowiedzUsuńhttp://zycie-przyjazn-kosmetyki.blogspot.com/
Bardzo mi się podoba w wersji różnokolorowej ale jakoś mi się nie chce zrobić :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie i orginalnie :) nowy sposób na french`a. Pozdrawiam http://annapoint.blogujaca.pl/
OdpowiedzUsuńbardzo piękieknie to wygląda;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kolorowe końcówki
OdpowiedzUsuńlubię takie końcówki, tradycyjny french już mnie nie kręci.. ;)
OdpowiedzUsuńPięknie, lekko, cudownie i mogę tak wymieniać określenia wychwalające to mani pod niebiosa :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietny efekt :)
OdpowiedzUsuńŚwietne urozmaicenie dla tradycyjnego frencha :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie nietypowe frencze. ;)
OdpowiedzUsuńJakbym tylko umiała robić frencha, to z pewnością sama bym sobie zrobiła podobny. Ale z różowymi paskami :D
OdpowiedzUsuńTeż nie umiem, ale pomęczyłam się trochę i wyszło nawet przyzwoicie. Różowe paski mam w planach, ale w wersji bardziej udziwnionej :D
UsuńŚlicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńprzyjemnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda! mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńmasz ładną płytkę paznokciową *.*
Świetnie to wygląda :-)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńefekt jest swietny i nie banalny :)
OdpowiedzUsuńcudowny efekt ;)
OdpowiedzUsuńnawet ładnie ;)
OdpowiedzUsuńFajny, taki nowoczesny french :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda!!! :)
OdpowiedzUsuń