WiboTrend Edition Vintage Garden numer 2

Witam, po prawie tygodniowej przerwie. Grudzień już w połowie, a ja nie znalazłam chwili, żeby pokazać wam ulubieńców listopada. Dziś post na szybko, czyli ostatnie paznokcie. Od razu mówię - malowane na szybko więc defekty widoczne od razu. Wstawiam, ponieważ ze względu na ilość posiadanych lakierów szybko do tego nie wrócę, a kolor na prawdę warty uwagi.

A we wstępie mowa o nowości Wibo, lakierze Trend Edition vintage garden numer 2. Jest to śliczny blady róż o kremowym wykończeniu. Nie lubię różu na moich paznokciach, tak samo jak większości czerwieni, choć do niej stopniowo się przekonuję, tak różu nie lubię nie lubiłam.

 Ten maluch znalazł się w mojej Ambasadorskiej paczce i poszedł na drugi ogień (pierwszy nie zaliczył próby, ale dostanie drugą szansę i wylądował ponownie w koszyczku lakierów do testowania). 

Opis w 3 słowach? CU-DO-WNY!

Dane techniczne:
Pojemność i cena: 7 ml, ok 5zł
Pędzelek: Dość gruby, ale wygodny
Konsystencja: Dość gęsta, ale dobrze nam się współpracuje
Krycie: dwie średniej grubości warstwy dla pełnego krycia   
Wytrzymałość: Wytrzymał tydzień, później poszedł pod zmywacz.

Na koniec, tradycyjnie przypominam o rozdaniu:

KLIK