Dziś o przyśpieszaczu opalania Ziaja
Działanie według producenta:
* Przyśpiesza proces opalania się skóry
*Doskonale poprawia naturalny koloryt
*Lekko natłuszcza i likwiduje uczucie szorstkości naskórka
*Zapobiega nadmiernej utracie wody
Największy minus produktu - brak jakichkolwiek filtrów...
Moje wrażenia:
Na pewno na plus zapach, który jest bardzo delikatny, fakt, że jest w atomizerze co ułatwia dozowanie produktu oraz cena ( 10 zł za 100 ml). Jest on jednak niewydajny - po jednym opalaniu z koleżanką (obie się nim smarowałyśmy) zostało pół opakowania. Strasznie szybko się wchłania i znika. Ze wsmarowywaniem nie ma problemu, wszystko odbywa się bez problemu :) Jednak wszystko się strasznie do niego lepi...
Jednak wracając do działania. Przy użyciu tego olejku bardzo szybko i ładnie się opaliłam (nie licząc nieco poparzonych pleców). Ja jednak nie mam większych problemów z opalaniem ( ahhh ta ciemna karnacja), więc nie wiem jak sprawdzi się u bladolicych :) Lecz co do samej opalenizny: Nabrała ładnego brązowego koloru z domieszką szarego (efekt nawet fajny, zdecydownie lepszy niż pomarańcz :) )
Podsumowując jestem z olejku zadowolona. Za tą cenę warto spróbować.
A teraz, kolejne rozdania w jakich postanowiłam wziąść udział :
Rozdanie u Świrrruski
Rozdanie trwa do 20 lipca
Rozdanie u Lusterko Em
Rozdanie trwa do 24 lipca
Rozdanie u Innocent greed
Rozdanie trwa do 31 lipca
Rozdanie u mllou
Rozdanie trwa do 24 lipca
Rozdanie u Sheva
Rozdanie trwa do 2 sierpnia
Rozdanie u Jampi
Rozdanie trwa do 7 sierpnia
Rozdanie u Miszmasz
Rozdanie trwa do 21 lipca
Powodzenia :)
używałam tego przyspieszacza i na sloncu i w solarium i bardzo mi przypadł do gustu dzieki zapachowi i nawilżeniu : ) jednak rzeczywiscie wydajnosć kuleje.
OdpowiedzUsuń