W pokazywaniu lakierów straciłam rachubę i nie wiem co już się pojawiło, a co jeszcze nie. Tak więc na zdjęciu Wibo i Lovely z promocji oraz reszta 'nowszych' nabytków m.in. Sephora, Revlon, Sally Hansen, Golden Rose, czy Essence. Mam już przygotowane zdjęcia do części z nich, więc spodziewajcie się lakierowego tasiemca. Korektor Miss Sporty to mój jedyny nie-lakierowy zakup z Rossmanna.
W przeciągu 2 miesięcy kupiłam jedynie dwa produkty w pełnowymiarowej cenie - lip tinty Bell. Nr 5 to ostatnimi czasy mój ulubieniec.
Paletka Sleek Oh So Special to wynik współpracy z Alledrogerią. Więcej szczegółów już niebawem!
W tym miesiącu dotarły do mnie kosmetyki od Abacosun, o czym informowałam Was już na fb. Muszę przyznać, ze zapowiadają się bardzo dobrze.
Ciekawa jestem jak się u Ciebie sprawdzą kosmetyki ze współprac :)
OdpowiedzUsuńŁooooo ile tego!
OdpowiedzUsuńOoo, ile lakierów :)
OdpowiedzUsuńSporo tego :D
OdpowiedzUsuńsporo tego zastanawia mnie dlaczego lakiery są x2
OdpowiedzUsuńPonieważ częęść jest przeznaczona na rozdania :)
Usuńsporo tych lakierów :D
OdpowiedzUsuńKupowane na przestrzeni kilku miesięcy (ostatnie nowości lakierowe pokazywałam w grudniu) więc chyba nie wychodzi tak wiele :)
UsuńIle lakierów do paznokci <3
OdpowiedzUsuńLakiery :) <3
OdpowiedzUsuńwow sporo lakierów :)
OdpowiedzUsuńoo rany, a myślałam że to ja tak mnóstwo ostatnio kupiłam! ;D a w porównaniu do Twojej małej kolekcji moja to nic ;)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam, lakiery to zakup na przestrzeni kilku miesięcy :)
Usuńuwielbiam lakiery z wibo!:)
OdpowiedzUsuńło ho ho ile tego, spore zakupy :)
OdpowiedzUsuńile lakierów :O
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ta paletka Sleek. Ciekawe, którą dostałaś ;) Jejku ile lakierów! szok!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo fajne zakupy :) Jestem niesamowicie ciekawa Sleek'a i kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńto jest zdrowy rozsądek? :D tyle laaakierrówww <33
OdpowiedzUsuńTak jak już pisałam - ostatnie nowości lakierowe pokazywałam w grudniu. 22 lakiery kupione na przestrzeni pół roku, to nie taka duża ilość :)
UsuńJak zobaczyłam zdjęcie i przeczytałam -40% Rossmann to pomyślałam, niemożliwe, tyle lakierów kupić? :D Ale widzę, że wytłumaczenie jest :)
OdpowiedzUsuńMam lakierową obsesję, ale na szczęście nie do tego stopnia :)
Usuńposzalałaś z lakierami :)
OdpowiedzUsuńWow ile lakierów :D
OdpowiedzUsuńile lakierów!:)
OdpowiedzUsuńWow, ile lakierów :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy. Też chcę:))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
Ile lakierów <3
OdpowiedzUsuńIle lakierów! :D Można by za nie zabić <3
OdpowiedzUsuńAjj lakierki :D
OdpowiedzUsuńja kupiłam tylko 4 lakiery xD
OdpowiedzUsuńja już lakierów nie miałam kupować i zawsze jakiś wpadnie heh
OdpowiedzUsuńjaak dużo lakierów ;)
OdpowiedzUsuńJak na sklepowej półce. ;) Ja ostatnio kupiłam tylko wcierkę jantar za 10zł, a tak to postanowiłam jak najmniej wydawać pieniędzy na kosmetyki - zużyć zapasy i korzystać tylko z promocji. ;)
OdpowiedzUsuńSporo lakierów, ale przez te kilka miesięcy, nie dziwię się, że się tyle ich nazbierało :) Czekam na bardziej szczegółowe posty, bo widzę kilka fajnych kolorków :D
OdpowiedzUsuńoo jak duzo lakierow :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs, do wygrania bon na zakupy, tylko 2 proste zasady ! ;)
Ile lakierów!:D
OdpowiedzUsuńŚwietne lakiery ^^ U mnie jakoś ciężko z ładniejszymi kolorami Wibo, same bure zostały :P
OdpowiedzUsuń