Kolejna groszkowa odsłona. Znów na archiwalnych paznokciach w dodatku w 4 bądź 5 dniu noszenia więc mani nie w najlepszym stanie. Ale efekt bardzo przypadł mi do gustu więc uznałam, że nawet w takim stanie wart jest pokazania.
Za bazę posłużył lakier Golden Rose w cudownym kolorze pokazywany TUTAJ.Na tym tle dodałam złote małe groszki.
A jutro ostatnie groszkowe mani, chyba moje ulubione.
Urocze kropeczki.
OdpowiedzUsuńale extra ♥♥
OdpowiedzUsuńsliczne pazurki :P
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie...
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje groszkowe odsłony :P
OdpowiedzUsuńJakie odrosty ;o Ja nawet po tygodniu tak nie mam -.- prędzej zejdą mi końcówki i odpadną płaty rozdwojonych paznokci niż zrobią się jakiekolwiek odrosty ;o
OdpowiedzUsuńznam to skądś :P - tzn. u mnie odrost czasem jest widoczny, ale nigdy w takim stopniu :)
UsuńCiekawy manicure :) Bardzo lubie motyw kropeczek, takze podoba mi sie bardzo :)
OdpowiedzUsuń