Na początku przeprosiny.
Przepraszam Was bardzo za moje zaniedbywanie bloga mojego jak i Waszych. Ostatnie tygodnie były dla mnie lekko katastrofalne. Wiecie, że 75-80% społeczeństwa cierpi na artropatie? Ja oczywiście muszę być w tym wybranym odsetku, który odczuwa tą dolegliwość bardzo wyraźnie, a co najgorsza zamiast czuć się lepiej czuje się gorzej.
Tyle w roli wstępu. Obicuję poprawę i nadrabianie zaległości. A teraz gość główny programu - lakier Golden Rose nr 314 który pokazywałam Wam w zakupach na poprawę humoru.
Pojemność i cena: 12,5 ml/ok 4 zł
Pędzelek: Tradycyjny, długi, dość wąski.Konsystencja: Jak dla mnie w sam raz. Określiłabym ją jako lekko wodnistą
Krycie: Brrr. Kocham ten lakier za naprawdę cudny kolor ale nakładanie go to istna tragedia. Marze się niesamowicie i krycie bywa różne ale przy odrobinie szczęścia dwie warstwy i jest dobrze.
Wytrzymałość: O ile uda mi się go nałożyć i nie rozmazać wytrzymuje ok. 5 dni.
Schnięcie: To samo zastrzeżenie, które podałam przy kryciu. Wszystko zależy od widzi-mi-się tego osobnika.
Ogólnie: Kocham za piękny kolor, nienawidzę za aplikację. Miłość jednak wygrywa i czasem sięgam po to cudo.
A teraza trochę wstępu przed zdjęciami:
Kombinowałam z obróbką bo to kolor-kameleon. Trudno go uchwycić bo sam jest taki nie-wiadomo-jaki. Raz to brąz, raz fiolet, czasem bordo, a czasem sama się zastanawiam jaki to kolor. Ma opalenizujące drobinki, które jeszcze potęgują ten efekt
Tak więc mogę polecić ze zwględu na prze-cudny! kolor, o ile nie zniechęcają Was problemy przy nakładaniu. I przepraszam za krzywe paznokcie i pomalowane skórki - zdjęcia są z rodzaju tych archiwalnych, a obecny stan moich paznokci nie pozwala na ich fotografowanie.
śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńcudny jest :)
OdpowiedzUsuńKolor piękny :)
OdpowiedzUsuńno właśnie kochana ja też w wersji niewodoodpornej ;) ale ten na szczęście już mi się kończy ;)
OdpowiedzUsuńPiękne pazurki i kolorek ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLadny kolor, mam podobny braz tyle ze bez shimmera. Rzeczywiscie krycie to istna tragedia, 2/3 warstwy dadza dopiero ladny kolor. No ale jakos to przebolejemy :D
OdpowiedzUsuńTak, malowanie to katorga ale dla efektu warto pocierpieć :)
UsuńBardzo ładny kolor, po prostu świetny :)
OdpowiedzUsuńKształt paznokci masz extra, ale troszkę powyjeżdżałaś na skórki, chociaż pewnie z dalsza nie rzuca się to w oczy ;)
Dziękuję :) Powyjeżdżałam fakt, ale nie zrobiłam zdjęć po poprawkach więc musiałam wstawić te :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPrzyznam, że nigdy na takie odcienie nie maluję paznokci
OdpowiedzUsuńkolorek ma naprawdę super ;D
OdpowiedzUsuńMiałam go, jest bardzo ładny ;) Ale chyba wolę bardziej różowy 312 ;)
OdpowiedzUsuńfajny ten kolor, lubię takie odcienie brązu:)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny jest :)
OdpowiedzUsuńfajny.
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ten kolorek ciekawy jest:)
OdpowiedzUsuńKolor ma faktycznie bardzo zachęcający ;)
OdpowiedzUsuńciekawy odcień ; )
OdpowiedzUsuńswietny głęboki odcien:)
OdpowiedzUsuńKolorek jest piękny, jednak dla mnie na wiosnę za ciemny.
OdpowiedzUsuńCzego się z miłości nie robi :) Kolor świetny!
OdpowiedzUsuńciekawy odcień:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy kolorek ;d me gusta:P
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
świetny kolor;)
OdpowiedzUsuń