czwartek, 4 kwietnia 2013

O woskach Yankee Candle słów kilka

Mania na Yankee Candle panuje już od dawna. Kilka miesięcy temu dopadła i mnie. Choć moja kolekcja jest dość skromna, niekontrolowanie rozrasta się po każdym wejściu na allegro (woski zamawiam przez allegro, ponieważ za każdym razem,gdy zbieram się do zakupów na stronach zapachdomu, candleroom czy pracowniasnow nie ma części interesujących mnie zapachów).
Dziś o kilku woskach, które zdążyłam przetestować.


Mandarin Cranberry - to pierwszy wosk, który zapaliłam (nie licząc incydentu z Wedding Day - brrrrrr). Upatrywałam w nim faworyta, ale rzeczywistość okazała się słodka, bardzo słodka i bardzo płaska. Słodka żurawina i słodkie mandarynki. Jak dla mnie ciut za dużo słodyczy.



Fruit Fushion właśnie się pali. Kolejny słodki zapach, jednak podoba mi się o wiele bardziej ze względu na cytrusową nutkę. Ten wosk i Mandarin Cranberry (i jeszcze 2 inne + sampler) dorwałam na stoisku YC w Złotych Tarasach, które muszę przyznać było średnio zaopatrzone (w woski, świec nie oglądałam/wąchałam).



Garden Hideway - miał być faworytem kolejnego zamówienia. Miał być wiosenny, miały być konwalie, miały być kwiaty. A co jest? Trawa. Urocza trawa na łące, ale jednak spodziewałam się więcej.



Bahama Breeze - kliknięty w ostatnim momencie. Nie miałam co do niego wielkich oczekiwań. Otworzyłam i przepadłam! Czuję lato, morze i ananasy z leciutkim cytrusowym dodatkiem. Całkowicie orzeźwiający zapach idealny na upalne, letnie dni (które kiedyś w końcu nadejdą). Póki za oknem śnieg, ja stwarzam sobie lato w pokoju dzięki temu zapachowi, Mój zdecydowany faworyt i wosk, który na pewno kupię ponownie!


A na swoją kolej grzecznie czekają:
  • Lemon Lavender
  • Lilac Blossoms (czekam na wiosnę, żeby wczuć się w ten bez)
  • Sicilian Lemon
  • True Rose

A w drodze do mnie są (powinny dotrzeć jutro)
  • Vanilla Cupcake
  • Midnight Jasmine
  • Midsummer's Night
  • Baby Powder
  • Loves Me Loves Me Not
  • Pink Sands


Jakieś wasze typy i sugestie co wrzucić do kominka i na co zwrócić uwagę przy następnym zamówieniu? Bo sama zdecydować się nie umiem :)


45 komentarzy :

  1. Bahama Breeze musi być genialny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie udało się wygrać w rozdaniu wiśniową tartę, zobaczymy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa Twoich wrażeń, ponieważ mam wiśnię na liście :)

      Usuń
  3. ja mam jak na razie 4 i kupuję je stacjonarnie, więc nie mam problemu, że nie trafię z zapachem. Mi się podobają wszystkie 4, dlatego tez wszystkie 4 Ci polecę.
    1. A child's wish- bardzo delikatny, subtelny zapach, którego nie potrafię opisać, bo nic konkretnego mi się z nim nie kojarzy, jednak jest bardzo świeży i lekki.
    2. Black coconut- kokos, ale nie taki typowy jak wiórki kokosowe. Tam jest coś jeszcze co sprawia, że nie jest to mdły kokos, a świeży.
    3. Fluffy towels- po prostu zapach świeżej pościeli. Świetnie się u mnie sprawdził podczas świątecznych porządków.
    4. Soft Blanket- jak dla mnie mega delikatny, wyciszający zapach, który idealnie się sprawdza zapalony przed snem.

    Jak dla mnie każdy z tych zapachów jest idealny i każdy bardzo mi się podoba tak więc mogę Ci je polecić. ale jak wiadomo- zapach kwestia gustu, tak więc czy na któryś się zdecydujesz zależy tylko od Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam te świeczki :) Każda pachnie zniewalająco :) Wszystko kojarzą mi się z zapachem dzieciństwa <3

    w wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jeszcze nic nie mam. Rzeczywiście są tak rewelacyjne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je lubię, choć nie uważam, że to absolutny must have :)

      Usuń
  6. ja nie miałam jeszcze ani raz YC :)) musze się skusić :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj, ale możliwe, że całkowicie przepadniesz :D

      Usuń
  7. jeżeli chcesz to mogę Ci kupić i wysłać, żaden problem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że jutro do Ciebie napiszę w tej sprawie :)

      Usuń
  8. Ja nie mam, ale nie lubię zamawiać przez internet. A nie widziałam nigdzie stacjonarnie ich :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stacjonarnie nie są dostępne we wszystkich miastach, ale rozejrzyj się może gdzieś je upolujesz :)

      Usuń
  9. widzę, że i Ciebie ogarnęła mania na YC :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dopadła już dawno, ale dopiero teraz atakuje z pełną siłą :)

      Usuń
  10. Bahama Brezee jest boski! Garden Hideaway to dla mnie totalna konwalia, więc mi nie podpasował. Jak lubisz słodkie zapachy to fajne jest Red Velvet i Paradise Spice (czuć banana <3). A ze stricte owocowych to Wild Passion Fruit. I jeszcze mam dłuuugą listę. Mam 8 wosków i ta lista ciągle rośnie. I to jest ten plus posiadania sklepu stacjonarnego. Idę wącham i wybieram co mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bahama Breeze jak pisałam już wyżej uwielbiam :) W Garden Hideway nie wyczuwam właśnie tej konwalii, na którą czekałam... :( Zapachu banana nie zdzierżę, ale na pewno przyjrzę się bliżej Red Velvet i Wild Passion Fruit :)

      Usuń
    2. No ja na przykład uwielbiam banana :D Tylko, że to zapach bardziej zimowy, niż letni. Ostatnio stwierdziłam, że jestem uzależniona, bo ciągle mi mało i tylko bym paliła woski :D Tylko, żeby to ciągle były inne :D

      Usuń
  11. juz od dawna sie czaje na woski ale nigdy nie moge sie zebrac i w koncu zamówić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo długo zbierałam się do pierwszego zamówienia, aż w końcu dorwałam je stacjonarnie podczas wypadu z koleżanką do Warszawy :)

      Usuń
  12. Ja najbardziej lubię A Child's Wish - koniecznie wypróbuj :) Pink Sands mnie nie zachwycił, a Midsummer's Night czeka na użycie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już druga osoba poleca ten zapach... Chyba muszę spróbować :)

      Usuń
  13. Ja niestety nie kupuję tych wosków. Nie ciągnie jakoś mnie do nich. Może to kwestia czasu. ;) Na każdym blogu trąbią o nich, więc może warto się skusić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dziś kuszę :) Jeśli Ci się nie spodoba - tym lepeij dla twojego portfela :)

      Usuń
  14. Moj ulubiony to mango salsa czy cos takiego. Na zimne dni (jak teraz :P) red velvet. Moglabym go jesc:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peach Mango Salsa mam na liście. Po raz drugi Red Velvet - muszę mu się dokładniej przyjrzeć :)

      Usuń
  15. ja jeszcze nie mam, jakoś mnie nie kuszą póki co :)

    widzę że kolekcja się PORZĄDNIE rozrasta :D

    OdpowiedzUsuń
  16. cześć. czy zastanowiłaś się nad propozycjami wymianki,które wysłałam Ci na maila ? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mam bahama breez..i jest świetny...ja mam sklep niedaleko, dlatego ja wolę powąchać niż kupować w ciemno zapachy....bo niestety nie wszystki mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bahama Breeze to mój ulubieniec :)
      Ja niestety nie mam sklepu YC w okolicy :(

      Usuń
  18. mam coraz większą ochotę na te woski i świeczki. Tyle dobrego się o nich słyszy.:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Chyba będę musiała sobie zamówić w końcu jakieś woski, tyle pozytywnych opinii o nich czytam, a jestem fanką ładnych zapachów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja dopiero poznaje woski, ale już się w nich zakochałam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja również przepadłam jeśli chodzi o Bahama Breeze ;))

    OdpowiedzUsuń
  22. Założę się że pachną nieziemsko ;p Jednak jak na razie nie mam jak ich kupić , zawsze znajdzie się milion innych rzeczy do kupienia

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię Bahama Breeze, jak i wiele, wiele innych. Jak jesteś ciekawa to u siebie je opisuję.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja mam w domu 14 wosków, lubię zapach cherries on snow, ostatnio zakochałam się w beach flowers...vanilla cupcake kompletnie mi nie odpowiada, zapach nietrafiony :/
    A 8 wosków jeszcze leży nieodpakowanych, więc nie wiem jak pachną :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Mnie jeszcze mania na YC nie dopadła, chociaż całkiem możliwe, że i ja przepadnę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Fruit Fushion jest fajny. Dzięki za zarażenie mnie woskami, tak ślicznie pachną:*

    OdpowiedzUsuń
  27. tych zapachów nie znam, ale planuję zrobić zapas wosków na wiosnę hehe

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardziej od wosków lubię świece zapachowe niestety mój mąż za niemi nie przepada :(

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...