poniedziałek, 23 lipca 2012

Wibo Express Growth 419

Na początek przepraszam za kolejne zaniedbanie. Myślałam, że kiedy będę miała wakacje to będę także miała nielimitowany czas na blogowanie. Niestety nie tym razem. Wraz z prześwietleniem zatok zaczął się u mnie maraton biegania po lekarzach.
A tak na marginesie - nigdy nie wpisujcie opisu prześwietlenia w Google. Nigdy.

A teraz ta milsza część posta.
Przedstawiam Wam zgniłego żółciaka od Wibo o numerku 419.
Post miał być w samych ochach i achach, ponieważ zdjęcia zrobione zostały jakiś czas temu (chyba większość z Was zna problem posiadania mnóstwa lakierów i rzadkiego wracania do niektórych odcieni) a dziś wyciągając buteleczkę zobaczyłam, że lakier zorganizował bunt i się rozwarstwił. Oj nieładnie, nieładnie Wibo.

Zdjęcie jeszcze archiwalne, zrobione po zakupie

Ale wracając do konkretów.
Serię Express Growth od Wibo dażę ogromną sympatią i to właśnie po te lakiery sięgam najczęściej na sklepowych półkach.

  • Bardzo dobrze mi się je użytkuje
  • pędzelek jest idealny do kształtu mojej płytki
  • dwie warstwy w zupełności wystarczają do uzyskania pełnego krycia
  • przystępna cena - ok 5 zł za 8,5 ml
  • konsystencja jest idealna - lakier nie wylewa się poza płytkę ani nie jest za gęsty
  • szybko schnie
  • łatwo dostępny
  • nie śmierdzi jak np lakiery Miss Sporty
  • dobrze się utrzymuje na pazurkach
  • uwielbiam te małe, prostokątne buteleczki :)
Jak dla mnie same plusy mimo małej wpadki tego konkretnego egzemplarza :)

Zdjęcia jak pisałam już wcześniej archiwalne.
Skórki w strasznym stanie (teraz jest już lepiej)
Paznokcie długie i bardzo niefunkcjonalne (już ścięte, teraz sobie spokojnie rosną i są regularnie skracane ze względu na beautyblender - boje się, że przy dłuższych paznokciach niechcący go dziabnę)














18 komentarzy :

  1. oryginalny kolor, ja też lubię te lakiery:)

    OdpowiedzUsuń
  2. taki musztardowy ale śliczny ♥♥ lubię tą serię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wprost uwielbiam tą serię i najczęściej właśnie ją kupuję :)

      Usuń
  3. uwielbiam lakiery z wibo! a Twój kolorek swietnie wyglada na pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślałam ze ten kolor jest "bardziej żółty" ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie wpadł mi w oko ten kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Właśnie tego słowa szukałam do opisania koloru :)

      Usuń
  7. przypomina mi bardzo kolor musztardowy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam wibo po fajnych kolorkach-ale z tym to sie po prostu nie popisali.To tylko moje zdanie,kazdy ma swoj gust oczywiscie,ale ja takiego koloru bym w zyciu na moje paznokcie nie nalozyla.

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie się kolor też nie widzi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma własne zdanie. Ja na przykład nie widzę się w czerwonych lakierach

      Usuń
  10. Nawet ciekawy kolor :)) Podoba mi sie :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...