___________
Znów zniknęłam sobie na trochę, ale było to spowodowane ogromną ilością nauki. Udało mi się przetrwać więc wracam do Was, piszę i nadrabiam blogowe zaległości.
Ps. Dziękuje także za ogromną ilość ciepłych słów pod poprzednim postem. Przestałam się już przejmować i macie racje, nie da się dogodzić wszystkim.
Ps2 Jak Wam się podoba mój nowy wiosenny baner? Dziękuje mojemu Mistrzowi Photoshopa (cmok :* ) za jego wykonanie - jest cuuudny! :)
Ps. Dziękuje także za ogromną ilość ciepłych słów pod poprzednim postem. Przestałam się już przejmować i macie racje, nie da się dogodzić wszystkim.
Ps2 Jak Wam się podoba mój nowy wiosenny baner? Dziękuje mojemu Mistrzowi Photoshopa (cmok :* ) za jego wykonanie - jest cuuudny! :)
___________
A teraz przechodzimy do właściwego tematu posta:
Makijaż lubię zmywać żelami i wodą, jednak są sytuacje i produkty, które wymagają specjalnej interwencji. W takich przypadkach sięgam po produkt dla mnie niezastąpiony, czyli dwufazówkę od Mariona. Jest to płyn taniutki (ok 6zł), wydajny nawet przy codziennym stosowaniu, nie podrażnia, nie szczypie w oczy i co najważniejsza - usuwa absolutnie wszystko!
Jego jedyną wadą może być fakt, że zostawia tłusty film (u mnie i tak wszystko na koniec idzie pod wodę z żelem) oraz to, że nie wszędzie można go dostać.
Jest on płynem dwufazowym, więc przed użyciem musimy go wstrząsnąć a wszystko ładnie się połączy
Przed połączeniem |
Po wstrząśnięciu |
Jego super działanie przedstawię na prawdziwym kosmetycznym twardzielu, czyli żelowym eyelinerze Essence, który u mnie nie domywa nic innego niż ten płyn.
Krechy namalowane brązowym linerm Essence |
Po jednym przetarciu płynem |
Po drugim przetarciu liner znika bez śladu. |
Tak więc płyn polecam, jest naprawdę dobrym, tanim kosmetykiem, który zmywa kosmetyki zwykłe jak i wodoodporne.
Ładnie zmywa, szkoda, że nie znalazłam u siebie w mieście kosmetyków Marion
OdpowiedzUsuńja też w ogóle nie widuję tej firmy w drogeriach:(
OdpowiedzUsuńU mnie jest w kilku drogeriach. Myślę nad dołączeniem go do urodzinowego rozdania, które już niedługo, bo jest naprawdę dobry, ale tak jak piszecie - nie wszędzie można go dostać :)
UsuńU mnie na szczeście w mojej małej drogeri są te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa ciągle szukam tego idealnego płynu do demakijażu.
Polecam ten, jest naprawdę dobry i tani przy okazji :)
Usuńnie spotkałam się z tą firmą w sklepach... nie używałam go, ale cena fajna. :)
OdpowiedzUsuńKocham ten płyn ale w wersji czerwonej :D
OdpowiedzUsuńPiękne tło wiosenne :) cud miód :)
ja używam płynu micelarnego Boujours ale może wypróbuje ten bo efekt jest naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńale fajny ! :D
OdpowiedzUsuńnigdy o nim nie slyszalam ale naprawde jest niezly ;)
OdpowiedzUsuńja tez nie slyszalam ;]
Usuńwart uwagi. ja aktualnie wykańczam ziaję, bo wnerwia mnie już ten tłusty filtr właśnie. Bielenda jest bardziej znośna. Teraz kupiłam na próbę biodermę. zobaczymy...
OdpowiedzUsuńJa używam Ziaje dwufazową, ale ten widzę po twojej recenzji, że też wart jest uwagi :)
OdpowiedzUsuńHOHO, nieźle sobie radzi nawet z elinerem :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na kosemtyczny konkurs u mnie; http://hooope-dieslast.blogspot.co.uk/2012/04/outfit-konkurs.html
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, na prawdę..hmm..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Łoł nieźle ;) Właśnie jestem w trakcie rozmyślania nad kupnem jakiegoś płynu bo póki co to używam mleczka i powiem Ci, że kusisz, kusisz ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tej firmie
OdpowiedzUsuńMmm... ładnie zmywa... Ciekawy kosmetyk ;D
OdpowiedzUsuńw wispolu jest tez go mam i uwazam ze jest naprawdę super zapłaciłam za niego 5 90
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńBędziesz miała czas to zajrzyj ;)
Wow to mnie zaskoczyłaś, miałam ten Marion ostatnio w rękach w sklepie, ale wybrałam po raz kolejny Ziaję, a szkoda skoro Marion taki dobry to mogłam go przetesować...:(
OdpowiedzUsuńniezły jak zmywa ten liner!
OdpowiedzUsuńchoć czytałam różne opinie ;)
osobiście używam olejów do zmywania mejkapu
schodzi wszystko, nawet wodoodporne kosmetyki :D
świetny blog ;) polecam style-stylings.blogspot.com znajdziesz tam wiele stylizacji, wlasnie dla ciebie! mile widziane dodanie do obserwatorów ;)) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjak mój płyn do demakijażu się skończy, to następny zakup będzie to Marion plyn dwufazowy
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana na moim blogu w tagu pt. 11 questions :) zachęcam do odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńchyba się skusze.:) dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie.:)
OdpowiedzUsuńja nie lubię tych dwu-fazówek;<
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie;*
+obserwuję;) może i Ty masz ochotę obserwować mnie?:)
chyba sie skusze na ten pomaranczowy cien z nglota bo jest piekny <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie